Katowice. Kierowca autobusu wjechał w ludzi
Dramatyczny finał porannej bójki w centrum Katowic. Rano informowaliśmy, że w wyniku awantury 19-latka wpadła pod koła autobusu, w wyniku czego nastolatka poniosła śmierć na miejscu. Teraz okazuje się, że zdarzenie miało zupełnie inny przebieg, a do tragedii doprowadził kierowca miejskiego autobusu, który wjechał w grupę awanturujących się ludzi!
Na nagraniu, które można znaleźć w Internecie, widać, jak grupa ludzi bije się ze sobą na ulicy. Przed nimi staje autobus miejski. W pewnym momencie kierowca pojazdu podejmuje najgorszą z możliwych opcji: taranuje grupę ludzi autobusem, a pod jego koła wpada 19-latka, która ginie na miejscu. Następnie kierowca, jak gdyby nigdy nic, wjeżdża na pobliski przystanek autobusowy.
Niestety, ze względu na drastyczne sceny pokazane na nagraniu zdecydowaliśmy, aby nie publikować go na naszej stronie. Poniżej zamieszczamy jedynie zrzut ekranu z innego nagrania, na którym widać kierowcę autobusu uciekającego z miejsca zdarzenia.
fot. Kadr z nagrania sytuacji
Kierowca został zatrzymany przez policję
Kierowca autobusu został zatrzymany przez policję i trafił do policyjnego aresztu. Jak poinformował reporter RMF FM, Marcin Buczek, wkrótce ma usłyszeć zarzuty. Wiadomo jedynie, że kierowca w momencie wypadku był trzeźwy. Pobrana została od niego krew do badań na obecność narkotyków.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotni poranek w Katowicach. Ok. 5:50, u zbiegu ulic Stawowej i Mickiewicza. 19-letnia dziewczyna została śmiertelnie potrącona przez autobus miejski linii nr 910. W Internecie pojawiły się przypuszczenia, że przed tragedią nastolatka brała udział w bójce i mówiono, że 19-latka została celowo wepchnięta pod autobus przez uczestników bijatyki.